Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2021
Obraz
 Czy Japonia rzeczywiście jest daleko? Ech ten Murakami   Powieści Harukiego Murakamiego, jak dla mnie, są niesamowicie oniryczne. Dotąd przeczytałam  wszystkie jego powieści będące na polskim rynku. Najtrudniejszą, dla mnie, w jego dorobku, okazała się lektura "Kroniki ptaka nakręcacza". Już sam początek mnie wciągnął. Bohater Toru Okada gotując makaron odbiera dziwny telefon od dziwnej kobiety. Ale ten chwilowy realizm zaczyna się rozmywać  po zaginięciu kota pana Okady a następnie jego żony. Dalej to już czysta magia przetykana gdzieniegdzie realistycznymi fragmencikami. Czy mogę w związku z tym co wyżej, powiedzieć że pozostałe powieści są łatwiejsze w odbiorze? Otóż nie. I zarówno pan Nakata, Kafka Tamura, Aomame i Tengo, Tsukuru Tazaki, Toru czy Naoko niby żyją i funkcjonują w realnym świecie to jednak nie jest to świat prawdziwy. Tak. U Harukiego nic nie jest normalne. Wszystkim  bohaterom jawa przeplata się ze snem. Mamy gadające koty, owce z gwiazdami, ludzi z owczym