Jaka czeka Nas przyszłość?

Jaka czeka Nas przyszłość?





Każdy z Nas nie raz zastanawiał się: Jakby to było, pozostać wiecznie młodym i zdrowym, ba nawet nieśmiertelnym? Ale jakie byłyby konsekwencje takiego funkcjonowania?
Dmitry Głuchowski w swojej bardzo mrocznej i pesymistycznej powieści "Futu.re" porusza właśnie ten nękający nas problem.
Futu.re” ukazuje świat odległy od nas o kilka stuleci, w którym ludzie cieszą się nieśmiertelnością. Światowa populacja pomnożyła się kilkusetkrotnie, a z racji braków miejsca, świat zabudowany jest wieżowcami-miastami, które zastąpiły dawne ludzkie siedziby, a czasem i w całości połknęły fragmenty dawnej architektury. Są jednak czynniki, które ograniczają możliwości wzrostu liczby ludzi - wspomniane już braki przestrzeni, dostępność wody czy pożywienia - dlatego w tym świecie ściśle kontroluje się wielkość populacji. Śmierć, z racji niewymierania ludzkości ze starości lub z powodu chorób, jest niezwykle rzadkim zjawiskiem. Posiadanie potomstwa zmusza więc jednego z rodziców do dobrowolnego poddania się iniekcji – „zarażenia” starością. Nie każdy jednak pragnie podporządkować się temu prawu, dlatego powołano specjalną służbę mającą na celu kontrolę nielegalnych narodzin. Zwą ich Nieśmiertelnymi. Główny bohater „Futu.re” jest właśnie jednym z nich - z pozoru niewyróżniającym się szeregowym żołnierzem, któremu jednak pewnego dnia trafia się okazja poprawienia swojego statusu. Od tego momentu wiele spraw dzieje się nie po jego myśli, a życie zaczyna się mocno komplikować.
 „Futu.re”, to powieść bardzo trudna. Nie z punktu widzenia technicznego, bowiem narracja prowadzona przez Głuchowskiego jest bardzo przystępna.  Akcja toczy się równym tempem i pomimo sporej objętości, całość czyta się szybko i łatwo. Jest trudna z powodu opisywanych przez autora problemów. Wydają się aktualne i łatwo je wpisać w nasze współczesne realia. Co ciekawe, książkę opatrzono notatką „Powieść tylko dla czytelników dorosłych”, co jest rzadkością. Wynika to z tego, iż niepełnoletność wyznacza  świadomość czytelnika i to, czy prawidłowo zrozumie co autor chciał przekazać. Głuchowski zadaje sporo fundamentalnych pytań dotyczących sensu życia, spojrzenia na śmiertelność, starość, przedłużania populacji, oraz sensu i istoty wiary. Powieść jest niesamowicie refleksyjna, sięga czułych pokładów ludzkiej empatii. Jest lekturą nie dla każdego, ale z najwyższej półki.  Abołs wrzesień 2017 r. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dmitry Głuchowski autor "Metra 2033/35"- raz jeszcze.

Opowiadanie